Last updated on 28 October 2021
Susz konopny i jego stosowanie brzmi fajnie i modnie. Cóż, ma to swoje wady i zalety. Zaletą jest prostota i łatwość przygotowania składników wzbogaconych konopiami. Jeśli chodzi o wady – jest to trochę skomplikowane.
Dlaczego jest to skomplikowane?
Jak bardzo psychoaktywne kannabinoidy (np. THC) wchłaniają się w ciało? Jakie mogą być skutki uboczne, jeśli przesadzisz z ilością dodanego suszu do brownie? Głównym problemem jest zastosowanie odpowiedniej dawki. A co jeśli susz okaże się za mocny? Nie będzie problemu jeśli zjem dodatkowy kawałek ciastka z CBD?
Cóż, to zależy od Twojego metabolizmu i tego jak organizm reaguje na CBD po jego zjedzeniu. Ale o tym porozmawiamy w szczegółach innym razem. Teraz skupimy się na tym, jak wykorzystać susz konopny w gotowaniu.
O czym warto pamiętać
Legalność: zaopatrz się w susz konopny, który pochodzi z legalnego, sprawdzonego źródła.
Wybór odmiany: każda odmiana suszu na swój własny profil kannabinoidów oraz terpenów. Zanim zdecydujesz się na konkretny susz, zapytaj sprzedawcę o rodzaj terpenów znajdujących się w suszu. Sprawdź właściwości każdego z nich i wybierz ten produkt, który najbardziej odpowiada Twoim potrzebom.
- Dawkowanie: ilość użytego suszu oraz sposób jego obróbki ma znaczenie, np. temperatura.
Trzy niezawodne przepisy z suszem konopnym
Poniżej zamieszczamy trzy przepisy na popularne produkty, do których możesz dodać susz konopny: masło konopne, konopne brownie i czekolada konopna.
Masło konopne
Biodostępność konopi najłatwiej zwiększyć, gdy połączymy ją z tłuszczami. Olej czy masło się idealnie do tego nadają. Stąd ten pomysł na masło konopne. Przepis ten jest uniwersalny, a samo masło konopne może być wykorzystane również do przygotowania innych potraw.
Aby przygotować własne masło konopne, należy wykonać tylko trzy czynności, które oczywiście poniżej omówimy: dekarboksylacja, gotowanie masła z konopiami i jego ekstrakcja.
Potrzebne składniki:
1 szklanka zwykłego masła lub masła klarowanego
1 szklanka wody
5-10 gramów suszu konopnego
Dodatkowo potrzebujesz:
Piekarnik
Papier do pieczenia
Sitko i gazę
Szklana miska z pokrywą
Patelnia
Etap 1: dekarboksylacja
Pierwszym i najważniejszym krokiem jest wydobycie pełnego potencjału kannabinoidów z suszu konopnego. Proces ten polega na rozpadzie naturalnie występujących związków konopi na aktywną formę kannabinoidów. Mowa oczywiście o dekarboksylacji, w wyniku której CBD, THC czy CBG przekształca się ze swoich form kwasowych CBDA, THCA i CBGA. To właśnie głównie w kwaśnych, nieaktywnych formach kannabinoidy występują w konopiach.
Niektóre przepisy pomijają proces dekarboksylacji i mieszają konopie bezpośrednio z masłem, a następnie pozwalają mu ‘odpocząć’ przez 1-2 godziny. Sugerujemy jednak nie pomijać tego etapu, aby móc się cieszyć jak największą ilością aktywnych kannabinoidów.
Dekarboksylacja polega na podgrzaniu suszu konopnego. Możesz to zrobić w piekarniku. Rozgrzej piekarnik do 115℃. Umieść ostrożnie susz konopny na blasze wysłanej papierem do pieczenia. Włóż blachę z suszem do piekarnika i pozostaw go na 40-45 minut. Co 10-15 minut potrząśnij delikatnie blachą, aby ciepło rozprowadziło się równomiernie, a susz się nie przypalił. Jeśli zauważysz, że susz zmienił kolor – nie martw się. Tak ma być.
Etap 2: gotowanie masła z konopiami
Na płytkiej patelni zagotuj 1 szklankę wody. W międzyczasie rozdrobnij palcami susz. Gdy woda się zagotuje dodaj 1 szklankę masła i pozwól mu się rozpuścić. Następnie dodaj rozdrobniony susz. Dobrze wymieszaj i gotuj na wolnym ogniu przez 2-3 godziny, ale nie dłużej. Zdejmij patelnię z ognia i pozostaw do ostygnięcia, aż osiągnie temperaturę pokojową. Gdy mieszanka osiągnie temperaturę pokojową, na powierzchni pojawi się biała warstwa mleka, która oddzieli się od masła. Możesz ją delikatnie usunąć. Warstwa ta nie pojawi się, jeśli użyjesz masła klarowanego.
Etap 3: ekstrakcja masła
Weź szklaną miskę, umieść na niej sitko z gazą i przecedź powstałe masło konopne. Możesz delikatnie ściskać gazę, aby masło szybciej odsączyć. Przykryj szczelnie miskę pokrywką i schowaj do lodówki. Po 1-2 godzinach wyjmij miskę z lodówki i pozostaw w temperaturze pokojowej przez 5 minut. Gołym okiem będzie widać, jak masło unosi się na powierzchni. Użyj noża, aby go wyjąć.
Tak przygotowane masło możesz używać do kanapek, makaronu, sałatek, zup czy curry. Możesz dodać do niego czosnku, pieprzu czy innych przypraw, aby podkreślić jego smak.
Konopne brownie
Z domowym masłem konopnym pieczenie staje się o wiele ciekawsze, nawet jeśli wykorzystujesz gotowe ciasto w proszku. Należy postępować zgodnie z przepisem na opakowaniu. No prawie, bo zamiast zwykłego masła możesz użyć masła konopnego, albo ł na pół. Upewnij się, że ciasto jest dobrze ubite oraz, że nie ma żadnych grudek. Piecz w piekarniku zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Pamiętaj jednak, by wybrać takie ciasto, które piecze się w temperaturze ok. 180℃.
Czekolada konopna
Wystarczy 1-2 gram suszu konopnego i tabliczka ulubionej czekolady, aby zrobić unikatowy przysmak. Rozdrobnij susz i umieść w piekarniku rozgrzanym do 115℃ na około 20-30 minut. Sprawdzaj regularnie czy susz się nie przypala – przy małych ilościach o przypalenie nie trudno. Aby zmniejszyć ryzyko przypalenia, możesz umieścić rozdrobniony susz na folii aluminiowej i stworzyć swego rodzaju sakiewkę, którą umieścisz w piekarniku.
W międzyczasie posiekaj drobno tabliczkę czekolady i rozpuść ją w kąpieli wodnej, cały czas mieszając. Kiedy czekolada się stopi, dodaj rozdrobniony susz i dobrze wymieszaj. Przelej czekoladę do foremki na kostki lodu (lub innej dowolnej formy) i wstaw do lodówki na 60-90 minut. Po tym czasie czekolada konopna jest gotowa do użycia.
Podsumowanie
Konopie oraz susz konopny można na wiele sposobów wprowadzić do posiłków. Bez problemu można wykorzystać susz konopny czy olejki CBD do przygotowania posiłków (wiele przepisów można znaleźć online), ale warto również pamiętać, że konopie to również białko konopne, mąka czy łuskane nasiona, które mimo tego, że nie zawierają kannabinoidów, mają również wiele odżywczych właściwości.
Author
With close to two decades of successful stint in the Media industry, I felt I was surely missing a piece in my life puzzle. I took a break and set out to seek the purpose of my life. I travelled, lived out of a suitcase, let things flow into life without resisting, and after five challenging years, I found my rhythm. I love to write about Cannabis and Health and try my best to simplify esoteric concepts into simple ideas for life.